Golf 4 Klub Polska

Witam wszystkich

Otóż znów mam problem z moim biednym golfem, wracając z Holandii zaczęło coś zgrzytać, strzelać, podczas jazdy, jednak nie systematycznie tylko w losowych momentach, im bliżej domu, tym częściej się to zdarzało, jechałem cały czas 90 km/h, ok. 2800 obrotów (więcej się bałem) ale nieszczęśliwie niedaleko domu przy jednej z krzyżówek po ruszeniu j**ło coś na amen . Auto zgasło i do dzisiaj nie odpaliło, pojawiła się kontrolka oleju i zaczęło piszczeć po 3 razy, podczas holowania zaczęło wszystko wariować, abs zaczął dodatkowo świecić na pomarańczowo, potem na czerwono, piszczało cały czas bez przerwy, nie mam pojęcia co to jest, na filmiku pokazałem próbę odpalenia, możę coś pomoże. Od razu mówię, że auto mam od 2 lat i specjalnie jakoś nie dbałem od niego, za co mi wstyd (przejechałem 45 tyś od kupna i nie wymieniłem ani raz rozrząd, jestem pod wrażeniem że jeszcze wgl. kręci się ) poprostu jeździłęm, dopóki coś nie jebło, wymieniony został w nim przegub, sprzęgło i skrzynia biegów. Teraz się zastanawiam nad naprawą, jeśli nie będzie tego warte to go zezłomuje, albo niech ktoś po niego sobie przyjeżdża (w niemczech nikt go nie kupi, a za złomowanie musze zapłacić) więć po prostu kupię nowy, ale przywiązałem się do niego naprawde chciałbym go naprawić i mieć go mimo to jaki jest . Proszę o pomoc, macie jakieś pomysły, lub wiecie co to jest, to piszczie śmiało, jeśli da radę samemu to zrobić, to zrobię to , do mechanika nie chcę tu dawać (na wstępie mówią 100-400 euro, nie wiedząc dokładnie co się dzieję  , za sprzęgło wraz z wymianą wołali 500 euro, a kupiłem na allegro za 100 zł i sam zrobiłęm )  Tutaj wrzucam filmik, czekam na pomoc, z góry dziękuję: https://www.youtube.com/watch?v=IwZt2qGkhiY 

Ostatnio edytowany przez Muder (2016-04-06 17:48:40)