Golf 4 Klub Polska
Witam wszystkich mam problem ze źle nachodzącą maską na grill .
https://photos.google.com/share/AF1QipM … hMMWtqa2FR
Link ze zdjęciami. Na zdjęciach aż tak rażąco nie widać ale jak się przypatrzę to zaczyna mnie to denerwować. Co prawda jest to kwestia może tych 2~3mm ale jednak wolał bym żeby było tak jak fabryka wydała
I teraz pytanie do was: w jaki sposób mam to "naprawić" rozkręcać zderzak i manipulować nim . czy nic to nie da ?? patrzałem maska z obu stron ma takie same prześwity do nad kola czyli maska jest w porządku.
jest jeszcze jeden problem odnośnie lampy od pasażera ponieważ jest dosyć duża luka między szkłem reflektora a nadkolem.
Czy nie da się z tym nic zrobić i zainwestować pieniądze na grill bez znaczka i zaszpachlować wycięcia na znaczek ?? ( Wolał bym nie, choć dosyć ładnie wygląda golfik bez znaczka )
Prosił bym was o jakieś porady co zrobić z tym fantem ...
Pozdrawiam
Offline
Grila nie da się ustawić, ponieważ wchodzi na sztywno w zderzak. Po drugie - ruszanie zderzakiem nic nie da, bo jeżeli wszystko jest proste i nie jest połamane to po prostu wsuwa się go i przykręca. Nie ma tam nic do ustawiania.
Ewidentnie ktoś coś nieudolnie lepił. Bez obejrzenia samochodu nie można wiele poradzić. Na dobry początek zdjąłbym zderzak, reflektory i spasował obydwa błotniki do linii drzwi. Następnie przyjrzałbym się masce, a na końcu gdy nie będzie efektów będziesz musiał ustawić pas przedni.
Golf 4 to dosyć prosty samochód, ale jak widać nie każdy potrafi go poskładać.
Offline
Pewno golf składany na handel także niema się co spodziewać .
Offline
Gdybym prosił o pisanie zmyślonych opinii to bym również zawarł tą informacją w moim poście.
Więc proszę czytać dokładnie na czym polega ten temat.
Pozdrawiam
Offline
HAHAHA
... a no w tym " polega ten temat ".... że ktoś był...
....równie jak Ty... Szy.b.ki
Ogólnie Koledzy udzielili Ci swoich odpowiedzi zgodnie ze swoją wiedzą, doświadczeniami... domysłami.
Dokładnie na czym polega temat wiadomości dostarczy Ci ASO VW... sprawdzą punkty auta ( nie bite nie klepane czy łosia nie miało... etc... etc... ).
Zapłacisz za analizę, i powiedzą Ci: Szanowny Panie - łoś zadek wsadził na machę z przodu... naciągane to było w stodole...
A Ty będziesz się upierał że kupiłeś auto nie stukane...
I tak można w typu never ending story...
Ale ty się zżymasz na nasze odpowiedzi...
Offline
Popuść śruby na zawiasach i spróbuj to ustawić. Trza się wziąść za robotę. "Szpary" między błotnikami z obu stron są równe, jeśli nie to tak jak napisałem, a jeśli są równe, to nie będę mówił co, bo będzie tak jak koledzy wyżej piszą , czyli nie będziesz się mógł pogodzić z tym co się naprawdę stało.
Offline