Golf 4 Klub Polska

Witam.
Zwracam siĂŞ do Was z takim zapytaniem. Od okoÂło roku po wymianie tylnych klockĂłw, tarcz, linek, oraz zrobieniu zestawu naprawczego tÂłoczka, pojawiÂł siĂŞ dziwny objaw.
Hamulec zacz¹³ pracowaÌ na dwojaki sposób:
- raz hamuje normalnie, p³ynnie peda³ schodzi w dó³ powoduj¹c umiarkowane hamowanie, powiedzmy normalne, mo¿e wrêcz ciut s³absze.
- Po pewnym okresie jazdy, zaczyna siĂŞ coÂś przycinaĂŚ. Przede wszystkim zapala siĂŞ kontrolka Âświec, ale to zapewne uszkodzony czujnik. Jak siĂŞ hamulec przytnie, to czasem nawet przy wyjeÂżdzaniu z ronda, przyÂłapie, ja dodaje gazu a auto nie reaguje. Czasem na wzniesieniu auto zostawione na biegu, bez rĂŞcznego, zaÂłapie hamulec tak ,Âże wrzucajÂąc na luz, auto dalej stoi. I TERAZ magia. Po takim przyciĂŞciu, jadÂąc normalnie, DRUGI wariant pracy hamulca wyglÂąda tak, Âże lekko dosÂłownie 1-2 cm wcisnĂŞ pedaÂł, a auto dosÂłownie staje dĂŞba. i KOLEJNA rzecz. Aby to odblokowaĂŚ, wystarczy Âże palcami, butem podniosĂŞ trochĂŞ pedaÂł, blokada puszcza, i jest dalej normalnie. Normalnie na jakiÂś czas, gdyÂż problem wystĂŞpuje w zasadzie losowo, ale caÂły czas. UkÂład odpowietrzony, pÂłyn hamulcowy jest, generalnie wszelkie rozmowy ze znajomymi, mechanikami itp doprowadziÂły do jednego wniosku - uszkodzone serwo hamulca.
MĂłgÂłbym prosiĂŚ o WaszÂą opiniĂŞ?
Z gĂłry dziĂŞkujĂŞ, pozdrawiam.